Wyrosły na wzgórzu dwa małe dęby,
a same nie wiedziały skąd się tam wzięły.
To może ludzie je, to może ludzie je tam,
to może ludzie je tam zasadzili.
Hej hou...
A kiedy rosły w górę, rozciągały korzenie,
widziały stamtąd szeroki krajobraz,
a pośród niego kamienny posąg stoi,
by ludzie zatrzymali się przy nim.
Męki boskie....